Modernizacja – ale jaka? Dr hab. Henryk Głębocki o wpływie historii na współczesność

Niekiedy wskazuje się, że gdy wybuchało powstanie styczniowe, Anglicy oddawali pierwsze metro. To jest fałszywy dylemat. Polacy po to szli do powstań – także do powstania styczniowego – żeby sami mogli budować metra i nie tylko metra, żeby modernizacja nie wymknęła się im z rąk, żeby służyła ich wspólnocie, realizacji ich wartości, ich tożsamości – mówi w rozmowie z Michałem Wałachem dr hab. Henryk Głębocki, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak zauważa, XIX-wieczne pytania o zasady modernizacji są aktualne i dziś, gdy Polska znajduje się w instytucjach stworzonych przez kraje zachodnie. – To jest pytanie o to, czy chcemy być podmiotowymi uczestnikami tych zmian, czy chcemy nadawać im kształt, który będzie nie tylko wyrażał nasze rzeczywiste, na przykład ekonomiczne, polityczne, geopolityczne interesy, ale także – ośmielę się użyć terminu – interesy kulturowe – dodaje.

Opublikowano