Trwająca od kilkudziesięciu lat na Zachodzie rewolucja marksizmu kulturowego doprowadziła do sytuacji, że wielu ludzi domaga się wprowadzenia na stałe systemu komunistycznego, utopijnego czy też jak mówią niektórzy bezklasowego, a nawet bezpłciowego. Widać to po stosunku tamtejszych elit politycznych do „klasyków” tej ideologii. O ile od czasu do czasu ktoś potępi Stalina za jego wypaczenie marksizmu, o tyle niemal w ogóle nie obserwuje się tam krytyki Lenina, a Marks jest traktowany jako człowiek, którego należy wychwalać pod niebiosa i ogłosić duchowym patronem Europy – mówi w rozmowie z Piotrem Relichem prof. Mieczysław Ryba.